Powoli czas świąteczny dobiega końca. Płynne przejście do mniej już magicznego realizmu dnia codziennego może nieco ułatwić kieliszek rieslinga z Doliny Mozeli (oczywiście, w dawkach zalecanych przez lekarzy), który powstaje przy wsparciu najnowszych technologii IoT (Internet of Things). Uprawa winorośli jest dokładnie monitorowana dzięki zastosowaniu sensorów z modułami transmisyjnymi, rozmieszczonych w winnicy i podłączonych do Sieci.

mosel harbourRodzina Haart uprawia winorośl na 8 hektarach w Piesport w Dolinie Mozeli od prawie 700 lat, od 1337 roku wytwarzając charakterystyczne dla tego regionu Niemiec białe wina ze szczepu riesling. Żeby mieć pełną wiedzę o tym, co się dzieje we własnej winnicy jej właściciele zdecydowali się sięgnąć po nowe technologie – sensorową platformę TracoVino. Umożliwia ona monitorowanie, zbieranie, przesyłanie, a następnie analizę informacji o: wilgotności powietrza, poziomie nasłonecznienia, temperaturze oraz opadach deszczu.

TracoVino

Sensory z modułami transmisyjnymi w winnicy.

Sensory zbierają informacje o temperaturze, poziomie wilgotności i nawodnieniu gleby. Następnie te dane za pośrednictwem sieci komórkowej są wysyłane do chmury, gdzie zarządzający winnicą mają do nich dostęp i mogą je dokładnie analizować. Na podstawie regularnie otrzymywanych precyzyjnych informacji o ilości dostępnej wody w glebie i innych czynnikach mających wpływ na dojrzewanie winorośli – mogą podejmować optymalne dla uprawy winorośli decyzje. Również w USA są wykorzystywane podobne systemy czujników podłączonych do Sieci.

Johannes Haart, współwłaściciel Reinhold Haart Estate opowiada jak platforma IoT jest używana w winnicy w Piesport w Dolinie Mozeli. Podkreśla, że informacje zbierane z sensorów są bardzo ważne, bo pozwalają “podejmować dobre decyzje i wykonywać właściwe prace we właściwym czasie”.

Napisane przez Stefan Kaczmarek