Wiele już napisano, że cyberprzestępczość należy obecnie traktować jako działalność nastawioną na zysk, choć prowadzoną za pomocą metod o kryminalnym charakterze. Podstęp, wymuszenia, groźby, szantaż, okup czy wabienie ofiar – to tylko niektóre ze środków, po które sięgają cyberprzestępcy, żeby uzyskać dostęp do cennych danych. Ich “przedsiębiorczość” nie ma granic, dbają też o “profesjonalną obsługę” swoich ofiar – można na przykład z nimi negocjować okup i dostać rabat – pokazuje eksperyment przeprowadzony przez firmę F-Secure. W sieci dostępne są serwisy z cennikami usług, np. przeprowadzenie godzinnego ataku DDoS kosztuje 5 USD. Autorzy raportu EMC Global Data Protection Index 2016 przypominają z kolei, że równie ważne jak ochrona danych (także w chmurze), jest zabezpieczanie kopii zapasowych.