Czas na trochę lżejszy temat. “Gadam, latam – pełny serwis!” – krzyczał osioł ze Shreka. Drony przede wszystkim latają, jeszcze nie gadają (choć być może są już i tak wyposażone modele – jeśli tak, proszę o informacje w komentarzach), ale za to są w stanie realizować szereg różnorodnych zadań. Dane zbierane przez nie do chmur mogą zostać poddane analizie za pomocą zaawansowanych narzędzi big data i to połączenie funkcjonalne otwiera zupełnie nowe możliwości.
Bezzałogowe statki powietrzne (ang. UAV – unmanned aerial vehicle) początkowo były używane przede wszystkim przez wojsko do obserwacji i rozpoznawania terenu oraz podejmowania akcji bojowych. Obecnie szybko zyskują nowe zastosowania pozamilitarne – cywilne, naukowe i komercyjne. Mogą być przydatne nie tylko do robienia filmów wideo ze ślubów, dostarczania przesyłek (Amazon, DHL) lub pizzy (Domino’s Pizza), ale także w rolnictwie i górnictwie, i wielu innych branżach.
Maszyny bezzałogowe stosuje się w badaniach naukowych, np. do monitorowania obszarów podbiegunowych (badanie warstwy ozonowej, zliczanie populacji fok, pomiar grubości lodu, itp.). Mogą też pełnić funkcję przekaźników telekomunikacyjnych. Przez niektóre agencje nieruchomości są używane do fotografowania i filmowania obiektów. Kolejne zastosowania to m.in.: wspieranie akcji poszukiwawczych i ratowniczych, obserwacja trudno dostępnych terenów czy badanie zanieczyszczeń powietrza. Niestety, UAV pojawiają się także w rękach przestępców, np. przy przemycaniu narkotyków z Meksyku do USA. Natomiast angielscy gangsterzy używają dronów z kamerami noktowizyjnymi do wyszukiwania nielegalnych plantacji marihuany, by je potem przejąć.
Nowoczesność w domu i zagrodzie
Być może część Czytelników pamięta z czasów PRL telewizyjny program o postępowych rolnikach pod tytułem”Nowoczesność w domu i zagrodzie”. Jego nazwa nie traci na aktualności także dzisiaj, kiedy traktory i kombajny na wyposażeniu gospodarstw rolnych to za mało. Żeby poprawić “wydajność z hektara” rolnicy będą mogli sięgać po zdalnie sterowane samoloty bezzałogowe i technologie wizualizacji – mówił Brandon Basso, wiceprezes działu inżynierii oprogramowania w 3D Robotics w kalifornijskim Berkeley podczas ubiegłorocznej konferencji “EMTECH 2014”. Kontrola nawodnienia pól, opryskiwanie upraw czy wyszukiwanie szkodników to niektóre z zadań dla dronów w gospodarstwach rolnych. Ponieważ prawo o lotnictwie cywilnym dotyczące bezzałogowców pozwala na latanie w terenie niezabudowanym poniżej 122 m, drony mogą robić wysokiej rozdzielczości zdjęcia upraw. Ciekawe, czy rolnicy unijni będą mogli uzyskiwać dopłaty na zakup dronów?
Krasula z wearables
Skoro już jesteśmy przy rolnictwie i IT, to czy słyszeliście o krowach podłączonych do Sieci? Współczesne metody hodowli bydła uwzględniają sztuczne zapłodnienie. Aby do niego doszło, hodowca musi obserwować swoje stado i umieć rozpoznać dni płodne, a to niełatwe, bo okres płodności u krowy trwa zaledwie przez 12-18 godzin, co 21 dni. Wiadomo, że ludzkie oko bywa zawodne, dlatego japońscy naukowcy postanowili doposażyć krasule w tzw. wearables, a konkretnie krokomierze. Krowa w okresie płodności jest bardziej aktywna. Za pośrednictwem urządzeń o nazwie Gyuho, które są stosowane na farmach w Japonii, dane drogą radiową są przesyłane z odbiornika do chmury, gdzie następnie są poddawane analizie. Gdy właściwy cykl rozpocznie się, rolnik otrzymuje powiadomienie na swoje urządzenie mobilne.
Sensory w winnicach
Czujniki połączone siecią można wykorzystywać także w winnicach. Pilotowy program wdrożono w sześciu winnicach w stanie Oregon w USA. Zakopane w ziemi na głębokości ok. 70 cm sensory zbierają co 15 minut informacje o temperaturze, poziomie wilgotności i nawodnieniu gleby. Następnie dane te są wysyłane siecią radiową do zarządzających winnicą. Na podstawie regularnie otrzymywanych precyzyjnych informacji o ilości dostępnej wody w glebie i innych czynnikach mających wpływ na dojrzewanie winorośli – mogą oni podejmować optymalne dla upraw decyzje.
Sztygar z UAV
Również górnicy mogą poważnie zainteresować się wykorzystaniem dronów do monitorowania wydobywanych surowców w kopalniach odkrywkowych, gdzie prace wydobywcze odbywają się na powierzchni, a proces wydobywczy polega na odkrywaniu kolejnych warstw surowca. Jeden z francuskich producentów dronów opracował komercyjnego drona, który na podstawie zdjęć zrobionych przez drona tworzy cyfrowe mapy ukształtowania terenu.
Więcej niż zabawa
Zdjęcia wysokiej rozdzielczości lub wideo robione i analizowane z określoną częstotliwością, to już nie tylko zabawa, ale także ogromne możliwości przewidywania wystapienia problemów i podejmowania działań prewencyjnych. Ilość zebranych danych staje sie na tyle duża, że wymaga zastosowania narzędzi analitycznych big data. Wiele wskazuje na to, że drony będą coraz częściej używane jako precyzyjne narzędzie do uzyskiwania informacji niemal w czasie rzeczywistym na potrzeby procesu decyzyjnego i raportowania w wielu branżach na całym świecie.
A jak u nas mają się drony? Warto zapoznać się z mapą polskich producentów, usługodawców i użytkowników dronów. Można też o nich przeczytać w raporcie „Księga popytu i podaży. Rynek dronów w Polsce”, przygotowanym przez Instytut Mikomakro, który od 2 lat jest również współorganizatorem imprezy “Parada Robotów – Droniada” w Krakowie.
Na koniec kilka rankingów zastosowań dronów znalezionych w Sieci.
- NASA: współpraca rządu brytyjskiego z agencją NASA przy opracowaniu systemu zarządzania ruchem dronów.
- DHL i Amazon – dostawy przesyłek.
- British Airways – brytyjski ośrodek szkoleniowy UAV Air, gdzie można nauczyć się latać dronami uzyskując odpowiednie certyfikaty.
- Shell – w największych zakładach energetycznych w Europie oraz przy wydobyciu ropy i gazu na morskich platforma wiertniczych.
- Parki narodowe w Afryce – inżynierowie z Politechniki Katalońskiej w Barcelonie opracowali drona z kamerą termiczną, który pomaga w łapaniu kłusujących na nosorożce.
- BBC i Al Jazeera – filmowe relacje reporterskie z powietrza.
- easyjet – kontrola bezpieczeństwa posiadanych samolotów.
- niesienie pomocy w akcjach ratowniczych po katastrofach;
- w przyrodniczych badaniach naukowych;
- w dziennikarstwie i fotografice;
- w reklamie – przy dostarczaniu ulotek;
- wyścigi i walki dronów.
Najbardziej interesujące (maj 2015):
- podczas pokazów mody;
- do zwalczania przestępczości;
- tworzenia map 3D miast;
- do prezentowania nieruchomości przez agentów biur sprzedaży.
Zachęcam do tworzenia własnych list rankingowych!
Pozostaw komentarz