Większość analityków jest zgodna, że dynamicznie rozwijająca się technologia cloud gamingu będzie miała ogromny wpływ na kształt rynku gier. Czy jej popularyzacja sprawi, że konsole i komputery staną się niepotrzebne? Przy rozwijaniu serwisów strumieniowania gier z chmury ważną rolę do odegrania mają operatorzy telekomunikacyjni oraz wdrażane przez nich sieci 5G.

Cloud gaming, określane również jako gaming on demand, to nowy trend w branży gier, który polega na strumieniowym przesyłaniu wysokiej jakości gier na urządzenia, takie jak laptopy, tablety i telefony komórkowe za pośrednictwem szybkiego łącza internetowego. Cloud gaming umożliwia granie online (oprogramowanie udostępniane jest z serwera dostawcy) bez konieczności pobierania lub zakupu oprogramowania.

(źr. Global Market Insights)

Korzystanie z technologii chmurowych może spowodować, że konsole PlayStation Sony oraz Xbox Microsoft utracą wiodącą pozycję. Z drugiej strony, według szacunków Global Market Insights, segment konsoli do gier ma ponad 60 proc. udział w całym rynku cloud gaming ze względu na rozległą i solidną sieć dystrybucji głównych graczy, takich jak Sony i Microsoft oraz ich własne, ekskluzywne produkcje. Swoje platformy cloud gamingowe wykorzystują oni przede wszystkim do generowania powtarzalnych strumieni przychodów od własnych baz klientów. Wysoka cena zakupu każdej nowej gry z natury ogranicza popyt nabywców wrażliwych na koszty. Wprowadzenie platform cloud gamingowych stwarza producentom konsol okazję do zarabiania na istniejącej już dużej bibliotece treści gier i do powiększenia swoich możliwości produktowych.

Więcej w artykule „Cloud gaming – nowa szansa 5G dla telekomów” opublikowanym w serwisie TELKO.in