Większość z nas orientuje się na czym polega outsourcing, natomiast coraz częściej możemy usłyszeć o crowdsourcingu, którego rozwojowi szczególnie sprzyjają technologie internetowe. Crowdsourcing (CS) to najogólniej proces komunikowania się z dużą liczbą osób, w celu pozyskania wiedzy, opinii, czasu lub zasobów, np. finansowych (crowdfunding).

Mądrość tłumu ze wsparciem Web 2.0

Crowdsourcing (CS) pochodzi od słów crowd (tłum) i outsourcing (korzystanie z zasobów zewnętrznych) i jako proces polega na przekazywaniu zadań za pomocą narzędzi Web 2.0 niezdefiniowanej grupie ludzi, a nawet całej społeczności. Wszechstronność CS wynika z możliwości zastosowania go do różnych celów w wielu aspektach działalności przedsiębiorstw czy instytucji: od budowania zaangażowania konsumentów w życie marek, przez ulepszanie produktów i usług, po szukanie pomysłów, inspiracji i nowych rozwiązań przez samorządy. Przykładowe zastosowania to: pozyskiwanie informacji o cenach i sposobie ekspozycji produktów w sklepach, odczytywanie danych z nieczytelnych dla automatów faktur, weryfikacja jakości kampanii reklamowych, ocena przestrzegania procedur (tzw. tajemniczy klient) czy publikowanie wpisów na forach internetowych.

 Geneza

Zjawisko CS narodziło się w 1997 r. w USA. Amerykanie jako pierwsi zaczęli integrować i zrzeszać duże grupy osób, żeby wprowadzić oryginalny projekt, zebrać fundusze czy zorganizować jakieś przedsięwzięcie. Pierwszy raz słowo to zostało użyte przez Jeffa Howe’a w artykule „The Rise of Crowdsourcing”, opublikowanym w czerwcu 2006 r. w amerykańskim magazynie „Wired”, gdzie zaprezentowano koncepcje przekazywania tradycyjnych obowiązków pracowników najemnych, dużej grupie ludzi lub nawet całej społeczności.

Crowdsourcing może być odbierany w dwojaki sposób. Krytycy widzą w tej koncepcji kolejny sposób na posłużenie się tanią siłą roboczą do realizacji konkretnych celów, przy wykorzystaniu jak najmniejszych nakładów własnych, natomiast inni upatrują w tym nowoczesną formę przeprowadzania oraz osiągania wartościowych inicjatyw i projektów przez społeczeństwo. Okazuje się, że najbardziej znany słownik języka angielskiego – Oxford English Dictionary częściowo w pewnym sensie również powstał na bazie crowdsourcingu, dzięki pomocy wolontariuszy. W 2005 r. wydawnictwo Oxford University Press rozpoczęło akcję społeczną pod tytułem „Wordhunt” (polowanie na słowa), która polegała na wyszukiwaniu przez ochotników przykładów zastosowań dla 50 wybranych nowo powstałych słów, wyśledzeniu najwcześniejszych przypadków ich użycia oraz możliwego ich pochodzenia.

Zastosowania

Crowdsourcing, wykorzystywany zarówno przez firmy, jak i publiczne instytucje rozwija się obecnie głównie dzięki internetowi. Jak przekonują twórcy platformy Sprient.pl, model crowdsourcingowy może być wykorzystywany przez każdego: firmy, urzędy, organizacje pożytku publicznego oraz indywidualne osoby. Można go użyć do rozwoju firmy/organizacji, do wspierania ważnych społecznie spraw poprzez wyzwalanie kreatywności społecznej, do pozyskiwania opinii i pomysłów na temat produktów/usług, do pozyskiwania pieniędzy (crowdfunding) czy też do dzielenia się wiedzą.

Idea pozyskiwania wiedzy od ludzi nie jest nowa. W 1936 Toyota zorganizowała konkurs na nowe logo. Zebrano wówczas przeszło 27 tys. różnych propozycji. Zwyciężyła japońska litera „toyoda” w kole, która później została zmodyfikowana przez Risaburo Toyoda na „Toyota”. W 1955 r. Joseph Cahill, premier stanu New South Wales w Australii zorganizował konkurs na zagospodarowanie części portu w Sydney. W odpowiedzi otrzymał 233 różne propozycje z 32 krajów. Wygrał projekt słynnej Opery w Sydney, która stała się jedną z wizytówek miasta.

Przykłady czerpania wiedzy od społeczności poprzez crowdsourcing dali też tacy giganci rynkowi, jak: Nokia (zapraszała potencjalnych klientów do przeprowadzenie wstępnych testów aplikacji na swoje telefony), Google (współpraca z użytkownikami przy rozwoju Google Maps polegająca na wysyłaniu zdjęć otoczenia) czy IBM (organizuje burze mózgów, tzw. „Innovation Jams”, integrując pracowników i tysiące klientów przy wypracowywaniu innowacji produktowych). Firma Lego z kolei zaprosiła swoich klientów do uczestnictwa przy projektowaniu wielu swoich kolekcji klocków, udostępniając im na stronie Lego program do projektowania klocków. Harley Davidson z wykorzystaniem crowdsourcingu stworzył ‘wirtualny department kreatywności’, gdzie chętni mogą dzielić się pomysłami na rozwój marki.

W Polsce i Europie crowdsourcing jest w dalszym ciągu zjawiskiem nowym. Obecnie na polskim rynku największą popularnością cieszą się usługi crowdsourcingowe stanowiące w dużej mierze rozszerzenie usług agencji badawczych. – Crowdsourcing to bardzo wygodne rozwiązanie dla zapracowanych marketerów i osób odpowiedzialnych za sprzedaż. Pozyskanie aktualnej i rzetelnej informacji z rynku w relatywnie krótkim czasie to łakomy kąsek dla każdego przedsiębiorcy lub pracownika rozliczanego bezpośrednio z wyników – ocenia Łukasz Głowacz, współtwórca Skilltelligence, jednej z platform crowdsourcingowych w Polsce

Samorządowe portale konsultacyjne

Crowdsourcing okazuje się również doskonałym narzędziem do pozyskiwania obywatelskich pomysłów i opinii, wspierających rozwój miast i regionów. Aby czerpać z „mądrości społecznej”, samorządy coraz częściej sięgają po internetowe platformy konsultacyjne działające na zasadach crowdsourcingu. Taki portal konsultacji społecznych powstał w Krośnie (więcej w artykule: „Dobre pomysły z Krosna”, opublikowanym w październikowym numerze miesięcznika „IT w Administracji”).

Mieszkańcy mogą zgłaszać na nim swoje propozycje dotyczące inwestycji miejskich, a także pomysły na akcje społeczne i wydarzenia kulturalne, sportowe lub rozrywkowe, a następnie poddawać je ocenie lokalnej społeczności. Serwisy o charakterze społecznościowym podobne do krośnieńskiego działają też w Rzeszowie i Lublinie. Umożliwiają dialog między samorządem a mieszkańcami oraz są miejscem wymiany pomysłów.

Dla kogo crowdsourcing?

  • organizacji państwowych i prywatnych,
  • instytucji publicznych,
  • placówek kulturalnych, oświatowych i edukacyjnych,
  • właścicieli marek,
  • dostawców produktów i usług.

Korzyści z zastosowania platform crowdsourcingowych

  • możliwość dzielenia się pomysłami z szerszą grupa osób,
  • kreowanie własnej reputacji,
  • wpływ na działania firm, społeczności lokalnych czy instytucji publicznych,
  • szybki feedback z oceną ekspertów z branży,
  • zwiększenie możliwości realizacji projektów.

* We wpisie wykorzystano materiały i informacje na temat crowdsourcingu z portalu sprinet.pl.

Napisane przez Stefan Kaczmarek