Międzynarodowa sieć hoteli Hilton podjęła współpracę z technologicznym gigantem IBM. W hotelu Hilton McLean w Virginii rolę hotelowego concierge pełni robot wykorzystujący sztuczną inteligencję IBM Watson AI i kognitywną technologię komputerową WayBlazer. Na pytania gości hotelowych dotyczące lokalnych atrakcji turystycznych odpowiada robot Connie (imię nadano mu aby upamiętnić założyciela sieci hotelowej – Conrada Hiltona).
Fizyczną powłokę Connie dał Nao – 58-centymetrowy francuski android przeznaczony do realizacji zadań edukacyjnych i obsługi klienta, o relatywnie przystępnej cenie ok. 9 tys. dolarów. Mózg Connie stanowi oprogramowanie AI (artificial intelligence) IBM Watson, które umożliwia rozumienie zapytań formułowanych przez ludzi i odpowiadanie na nie w możliwie najlepszy sposób.
Robot za pomocą różnych interfejsów API (Application Programming Interfaces) Watson (dialog, konwersja mowy na tekst, tekstu na mowę oraz klasyfikacja języka naturalnego) – wita przybyłych gości i odpowiada na ich pytania wykorzystując bazę wiedzy WayBlazer obejmującą tematykę podróżniczą.
Szefowie Hiltona mają nadzieję, że z upływem czasu dzięki kontaktom i interakcjom z gośćmi hotelowymi Connie będzie doskonalił swoje umiejętności concierge’a i sukcesywnie robił postępy w ich obsłudze.
Sieć hoteli Hilton w ostatnich latach testuje też inne innowacyjne rozwiązania, takie jak cyfrowe klucze i check-in czy współpraca z serwisem taksówkowym Uber.
Connie nie jest pierwszym robotem pracującym w hotelu. W Nagasaki w Japonii w hotelu Hen-na personel ludzki ograniczono tylko do dziesięciu osób, a goście są głównie obsługiwani przez roboty, mówiące w języku japońskim i angielskim. Anglojęzyczny concierge co ciekawe przybrał postać dinozaura, a konkretnie welociraptora (znanego w filmie “Park Jurajski” jako raptor).
W Japonii i Korei Południowej robotom są powierzane również inne zadania w różnych branżach – są one wykorzystywane m.in. w bankowości a nawet do nadzoru więziennego.
Jeżeli Connie’mu i jego następcom powiedzie się – pracownicy sektora hotelowego mogą zacząć się bać o swoje miejsca pracy.
Pozostaw komentarz