Wiejące obecnie ‘wiatry zmian’ – w tym ograniczenia w łańcuchach dostaw, suwerenność cyfrowa, presja inflacyjna oraz wojna rosyjsko-ukraińska – wywołują poważne zakłócenia w branży teleinformatycznej w regionie EMEA, pokazało najnowsze badanie IDC.

Pod koniec marca analitycy IDC dokonali wstępnej oceny możliwego wpływu wojny rosyjsko-ukraińskiej na wydatki ICT i rynki technologiczne w tym roku i w kolejnych latach w skali europejskiej i globalnej, przyjmując trzy warianty scenariuszy rozwoju sytuacji geopolitycznej. W lipcu ponownie przyjrzeli się sytuacji na rynku ICT, biorąc pod uwagę ‘wiatry zmian’ wywołujące największe zakłócenia w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka).

(źr. IDC)

Scenariusz optymistyczny IDC z marca br. związany z przewidywanym rozwojem wojny rosyjsko-ukraińskiej i jej skutków, niestety nie sprawdził się. Badania IDC pokazały, że w wyniku wojny rosyjsko-ukraińskiej 54 proc. organizacji w regionie EMEA zamierza zwiększyć swoje zdolności w zakresie cyberobrony, a 73 proc. opracowuje wytyczne (lub przyspiesza ich wdrażanie) dotyczące kraju pochodzenia dostawcy i miejsca przetwarzania swoich danych.

Wśród negatywnych czynników (ang. headwinds), oprócz wojny rosyjsko-ukraińskiej, IDC wskazuje na: odradzającą się pandemię i jej skutki, brak specjalistów IT, ograniczenia w łańcuchach dostaw oraz presję inflacyjną.

Konsumencki popyt, innowacje cyfrowe, stymulacje rządowe, budowa cyfrowych ekosystemów – to według IDC czynniki pro-rozwojowe (ang. tailwinds) dla branży ICT.

(źr. IDC)

Za ‘boczne wiatry’ (ang. crosswinds) analitycy uznają: czynniki ESG (ang. Environmental, Social and Corporate Governance – E – Środowisko, S – Społeczna odpowiedzialność i G – Ład korporacyjny), cyfrową suwerenność i cyberbezpieczeństwo.

W ankiecie przeprowadzonej przez IDC zapytano, który z wymienionych niżej czynników dominuje obecnie w rozmowach biznesowych: presja inflacyjna, wojna rosyjsko-ukraińska, cyberzagrożenia, cyfrowa suwerenność, brak specjalistów IT.

Badanie pokazało, że bardzo ważne obecnie staje się budowanie cyfrowej suwerenności z uwzględnieniem wielu aspektów: geopolitycznego (wojskowy, gospodarczy, zależność handlowa), operacyjnego, technicznego, a także w zakresie transferu danych, łańcucha dostaw (produkcja chipów, komponenty, energia), zagwarantowania ciągłości działania i odzyskiwania danych po awarii, zapewnienia kontroli i stabilności systemów.

(źr. IDC)

Obawy natury biznesowo-technologicznej powodują, że dla 75 proc. ankietowanych organizacji suwerenność cyfrowa jest teraz ważna. Według 60 proc. badanych przez IDC, zachowanie suwerenności cyfrowej zwiększa koszty prowadzenia działalności międzynarodowej. Jednocześnie 69 proc. uważa, że zachowanie suwerenności cyfrowej zwiększa zaufanie do organizacji.

(źr. IDC)

71 proc. ankietowanych przez IDC organizacji z regionu EMEA uważa, że obecna zmienność rynku i niepewność utrzymają się przez większą część 2022 roku i na początku 2023 roku, wpływając na ich plany biznesowe i cyfrowe na nadchodzące miesiące.

Według IDC, wzrosty sprzedaży sprzętu ustabilizują się, oprogramowanie oraz usługi biznesowe i IT będą nadal napędzać wydatki na rozwiązania ICT w 2022 roku.

(grafika tytułowa – źr. IDC)

(źr. IDC)
Napisane przez Stefan Kaczmarek