Ostatnie dwie dekady XX wieku to miodowy okres dla małżeństwa technologii i biznesu. Potem przyszła szara rzeczywistość i głośne „nie!” dla zasady „technologia dla samej technologii”, która powinna służyć potrzebom biznesowym. „Zamiast produktów z wodotryskami, tylko opłacalne rozwiązania” – brzmiał nowy imperatyw. I tak zaznaczył się postęp. Ale co powinny robić przedsiębiorstwa, jeśli potrzeby biznesowe same ewoluują, a cyfrowa rewolucja wywołuje sejsmiczne przesunięcia w kulturze biznesowej? Na te i wiele innych pytań związanych z najnowszymi trendami rynkowymi i technologicznymi w branży teleinformatycznej starali się odpowiedzieć analitycy oraz dostawcy rozwiązań i usług ICT z regionu EMEA uczestniczący w 20. już edycji corocznej konferencji „NetEvents EMEA Press and Analyst Summit” (Rzym, 17-18 marca).

Nowa kultura biznesowa

Keynote Interview & Audience Q&A with Dr. Christian Busch & Jean-Baptiste Su 4

Fot. NetEvents

Zanim podejmiemy jakiekolwiek strategiczne decyzje technologiczne i biznesowe, warto dokładnie rozpoznać i przeanalizować otoczenie rynkowe oraz procesy w nim zachodzące. Usieciowiona gospodarka to nowe rynki, segmenty rynkowe i grupy klientów (wymuszające nowe metody organizacji), ale także demokratyzacja struktur i relacji w przedsiębiorstwach oraz zmieniające się potrzeby i postawy konsumenckie – podkreślał dr Christian Busch, dyrektor Innovation and Co-Creation Lab przy London School of Economics, uznany za jednego ze stu najbardziej wpływowych 30-latków (lista Top 99 Influencers under 33).

Źródło: Bloor Research

Źródło: Bloor Research

Chmura powoduje decentralizację łączności. Globalne marki i nowoczesne platformy technologiczne, takie jak Facebook, You Tube, Flickr czy Tweeter, de facto same nie wytwarzają treści natomiast wspierają rozwój lokalnych przedsięwzięć. 84 mln aktywnych abonentów ma Skype, 600 mln osób zarejestrowało się na WhatsApp – a przecież obie platformy nie mają własnej sieci w tradycyjnym znaczeniu. Przykładem aplikacji zupełnie zmieniających rynek i wprowadzających nowe modele płacenia za środki transportu są Uber czy serwis Zipcar (możliwość wypożyczenia samochodu na godziny).

Design thinking toolkit Busch slajd

Źródło: prezentacja dr Christian Busch

Powstająca na naszych oczach nowa kultura biznesowa, tworzona przez tzw. milenijną generację, będzie miała inne niż dotychczas priorytety oraz inne oczekiwania wobec wysoko wydajnych przedsiębiorstw. Dlatego tak ważne dla wprowadzania innowacji jest też właściwe rozpoznanie i rozumienie procesów kształtowania się społecznego otoczenia – podkreślali podczas panelu dyskusyjnego dr Busch i Jean-Baptiste Su, kolumnista amerykańskiego Forbes’a, mieszkający w Dolinie Krzemowej. Internet rzeczy, sztuczna inteligencja, samoprowadzące samochody oraz wirtualna rzeczywistość to najważniejsze obecnie innowacje technologiczne mające największy wpływ na rynek – panowała zgodność wśród ekspertów.

Inwestowanie w technologie ICT

Źródłó: Bloor Research

Źródłó: Bloor Research

Jak zamienić przedsiębiorstwo w wysoko wydajną organizację, co powinno ono zrobić i jakie priorytety przyjąć, żeby przetrwać w nowym cyfrowym świecie – dyskutowali uczestnicy debaty prowadzonej przez Justina Speake, CEO firmy badawczej Bloor Research. Zastanawiali się, czy klucz do sukcesu stanowi to, że współczesna organizacja „siedzi na górze danych”, które potencjalnie może wykorzystać do optymalizacji swoich procesów biznesowych? Dopiero pełne uświadomienie powyższych uwarunkowań pozwoli w pełni zrozumieć znaczenie globalnej chmury, jej potencjału i innowacyjności. Chociaż w badaniu CSA ze stycznia br. 65% respondentów wyraziło przekonanie, że chmura jest tak samo lub bardziej bezpieczna niż własna infrastruktura IT, to bezpieczeństwo i kompatybilność systemów nadal pozostają głównymi barierami przy wdrażaniu platform chmurowych w przedsiębiorstwach.

Pytania, które przedsiębiorstwa powinny zadać przed migracją do chmury

  • Jakie korzyści dla bezpieczeństwa wynikają z korzystania z hostowanej infrastruktury zamiast z własnej?
  • Jakie korzyści biznesowe wynikają z wdrażania chmury? Czym się różni ten model od posiadania własnych zasobów?
  • Jak ważne i złożone jest zarządzanie tożsamością w przypadku wdrożeń chmurowych?
  • Jak będzie ewoluować bezpieczeństwo chmury? Czy migracja do chmury pozwala na rezygnację z dotychczasowych tradycyjnych zabezpieczeń?

IoT dla przedsiębiorstw

IoT - top zastosowania; źródło Current Analysis

IoT – top zastosowania; źródło Current Analysis

Jeremiah Caron, wiceprezes Current Analysis przedstawił aktualny stan i uwarunkowania związane z wdrażaniem platform przemysłowego internetu rzeczy z uwzględnieniem takich aspektów, jak: stałe i bezprzewodowe połączenia sieciowe, wykorzystanie chmury do agregacji i przetwarzania danych. Zaznaczył, że chociaż czołówki gazet przede wszystkim wypełniają informacje o konsumenckiej części rynku IoT (wearables czy inteligentne telewizory), to jednak najwięcej dzieje się w segmencie rozwiązań enterprise, co potwierdzają zaprezentowane przez niego wyniki badań przeprowadzonych przez firmę Current Analysis.

Hardware isn’t dead, it just smells funny

Źródło Metis Files

Źródło: Metis Files

Czy to koniec hardware’u, czy producenci sprzętu przeżyją w czasach postępującej wirtualizacji i wprowadzania przez operatorów rozwiązań NFV – taki dramaturgiczny ton swojej debacie nadał Pim Bilderbeek, analityk firmy The METIS Files (wcześniej wieloletni ekspert IDC). Oczywiście rynek ten nie zniknie – nawet najbardziej wirtualne koncepcje muszą pracować na jakimś sprzęcie – ale warto zastanowić się, gdzie i jaka jest przyszłość dla sprzedaży szaf, kabli i serwerów typu white box? Obecnie jesteśmy na etapie hybrydowej infrastruktury. Pim zanim został analitykiem był muzykiem, podsumowując swoje wystąpienie sparafrazował powiedzenie Franka Zappy: „Hardware (jazz) isn’t dead, it just smells funny„.

Netflix i nielegalne pigułki, czyli do czego Amerykanie używają internetu

IoT plany inwestycyjne; źródło Current Analysis

IoT plany inwestycyjne; źródło Current Analysis

W podróży powrotnej z konferencji w samolocie wpadł mi do ręki najnowszy numer amerykańskiego „Newsweeka” (edycja europejska). Opublikowano w nim m.in. wyniki badań przeprowadzonych przez kanadyjską firmę Sandvine. Okazuje się, że w ubiegłym roku 65,35% ruchu internetowego w Ameryce Północnej generował streaming audio i wideo, z czego 34,7% przypadło na Netflix, a 16,88% na serwis YouTube. 7,09% stanowił ruch generowany przez przeglądarki internetowe. Zakupy w internetowych serwisach zakupowych (Amazon, eBay) miały udział 6,39%, a tylko 2,23% komunikacja internetowa.

Amerykanie używają internetu głównie do oglądania filmów (np. House of Cards) i pornograficznych materiałów, a także do wyszukiwania nielegalnych medykamentów. To co miało być platformą dla wymiany myśli i wiedzy (agorą?) – zamieniło się w dużej mierze w machinę do oglądania wideo i robienia zakupów. Piękne, humanistyczne założenia legły w gruzach. Dostrzegam tu pewne analogie do zasmucających krajowych statystyk dotyczących czytelnictwa (a raczej jego zanikania).


Za kilka dni część druga relacji z konferencji NetEvents, gdzie napiszę m.in. o: światłowodowach na dnie Morza Śródziemnego wyznaczających „cyfrowy jedwabny szlak”, nowych podejściach do ochrony IT, o tym do jakich technologii ICT należy przyszłość,  dylemacie – outsourcowane usługi managed services czy własna infrastruktura, oraz o firmie, która rzuciła chmurowe wyzwanie Excelowi.

Napisane przez Stefan Kaczmarek